W ostatnim meczu rundy jesiennej zespół Podgórza przegrał przed własną publicznością z drużyną Piasta Wołowice 2:3. Co ciekawe wszystkie pięć bramek padło po stałych fragmentach gry.
Pierwsza bramka padła już w 10minucie, kiedy po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu rożnego futbolówka została zgrana z dalszego słupka do środka i do bramki trafił Tomczak. Zespół z Wołowic był bliski podwyższenia wyniku, ale napastnik rywali po minięciu Grabowskiego nie trafił na pustą bramkę. Udało mu się jedynie "ostęplować" słupek. Krakowianie wyrównali w 36minucie dzięki bramce Bańki z rzutu karnego. Po pięciu minutach arbiter odgwizdał rzut wolny pośredni w polu karnym dla gospodarzy, a okazję zamienił na bramkę A.Pater wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.
W tym spotkaniu najwięcej działo się po stałych fragmentach. Jeszcze w pierwszej odsłonie przyjezdni zagrażali naszej bramce dzięki rzutom wolnym bądź rożnym, ale tylko ten z 10minuty został wykorzystany. W drugiej części inicjatywę przejęli goście, którzy zdobyli dwie bramki dające im zwycięstwo w tym spotkaniu. Najpierw w 69minucie Owca celnie główkował po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, a w 80minucie ten sam zawodnik perfekcyjnie uderzył z rzutu wolnego zdobywając swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Po stronie Podgórza okazję na gola miał A.Pater, który uderzał zza pola karnego, jednak niecelnie. Bliski był także Matoga, lecz nie zdołał skierować futbolówki do siatki po wrzutce z wolnego.