Beniaminkowie nie chcieli stracić gola, więc przede wszystkim nastawili się na destrukcję. Było sporo walki w środku pola i sytuacji jak na lekarstwo. W końcówce pierwszej odsłony optyczną przewagę osiągnęli gospodarze, ale po zmianie stron oddali inicjatywę gościom. Granit grał w stylu angielskim, wysokie wrzutki w pole karne, które padały łupem rosłych obrońców Podhala. Nowotarżanie zaparkowali autobus na szesnastce i wyprowadzali kontrataki. Zwycięskiego gola zdobył Ślusarek z 40 metrów ! Dramatycznie zrobiło się w ostatniej minucie. Dwóch zawodników wyleciało z boiska. Gospodarze wykonywali rzut wolny pośredni z 5 metrów.
Momenty były
- 62’ – G. Hajnos uderzał z 20 metrów, lecz futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
- 64’ – K. Sarna chciał skopiować wyczyn poprzednika, ale piłka minęła słupek.
- 65’ – zespołowa akcja gospodarzy. Janusz Hełdak pięknie wymanewrował obronę, ale P. Sarna minimalnie się spóźnił przy drugim słupku i nie zamknął akcji.
- 74’ GOL!! Ślusarek widząc, że P. Gogola wyszedł ok. 30 metrów z bramki postanowił przerzucić nad nim piłkę. Wykonał to idealnie i za moment utonął w objęciach kolegów.
- 90’ – W zamieszaniu w polu karnym Podhala, M. Liczacz został poturbowany. Gospodarze domagali się rzutu karnego, a otrzymali tylko rzut wolny pośredni z 5 metrów. Zrobiło się nerwowo. Dwóch zawodników opuściło boisko, ujrzawszy czerwone kartki - Sowada i Czajkowski. Wolnego pośredniego z 5 metrów zmarnował Lichacz, trafiając w mur.