Udany rewanż Hutnika za pierwsze spotkanie. Ten mecz to kolejna walka o przysłowiowe "6" punktów. Stadion miejski w Nowej Hucie po raz kolejny okazał się szczęśliwy dla Hutników. Pierwsze minuty spotkania należały do Termaliki, ale z każdą następną zawodnicy Hutnika zdobywali przewagę nad rywalem. Trener Marek Bojko zrobił kilka roszad w pierwszej "11" co przyniosło oczekiwany pozytywny rezultat. Już w 14 minucie spotkania Jan Nęciński wypuścił w bój Borysa Słuszniaka, który z kolei powalczył z obrońcą Bruk_Betu na tyle efektywnie, że piłka trafiła z powrotem do Nęcińskiego. Zbyt lekki strzał Nęcińskiego i niefrasobliwość obrońców Gości wykorzystał Damian Serafin strzelając bramkę na 1:0. Do końca pierwszej połowy obie drużyny miały swoje sytuacje bramkowe, ale nie zostały one zamienione na celne trafienia. Druga część spotkania wyglądała podobnie do pierwszej, czyli w większości w środkowej strefie boiska, ale z przewaga Hutnika. Tuż po rozpoczęciu drugiej części w 44 minucie ponownie Borys Słuszniak powalczył o piłkę z obrońcą z Niecieczy na tyle skutecznie, że zdołał dograć na 11 metr pola karnego, a tam po raz drugi czekał już Damian Serafin i po raz drugi pokonał bramkarza Gości. Po drugiej bramce w Hutniku nastąpiła chwila ulgi i spokoju natomiast w Termalice zaczęły się nerwy. Posypały się faule, a sędzia kilkukrotnie musiał upominać zawodników słownie a następnie w postaci żółtych kartoników ( i tu także Hutnik był lepszy :) ). Obie drużyny ratował słupek -Termalikę po strzale Jakuba Tracza. Pod koniec spotkania optyczną przewagę mieli Goście, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i Hutnik zasłużenie zdobył trzy punkty.
Gratulacje dla zawodników i trenera Marka Bojko za "nosa trenerskiego".
Relacja Video - Wojciech Tracz