W czwartej kolejce II ligi udaliśmy się na mecz wyjazdowy do Warszawy, odnosząc zwycięstwo 3:1 nad Akademiczkami.
Początek meczu to przede wszystkim gra w środkowej strefie boiska. Z każdą minutą wzrastała przewaga naszego zespołu, dziewczyny dłużej utrzymywały się przy piłce, lecz dobrze ustawiona obrona gospodyń nie pozwalała przedostać się pod swoją bramkę, przerywając nasze ataki przed polem karnym. W 24 minucie po składnej akcji naszych piłkarek, faulowana w polu karnym była Majka Zambrzycka, a wynik otworzyła pewnym uderzeniem Marta Adamczyk. W 30 minucie było już 2:0, a doskonałym uderzeniem z około trzydziestu metrów pod poprzeczkę popisała się Patrycja Sadecka. Akademiczki również po jednym z kontrataków mogły zdobyć bramkę kontaktową, lecz złe ustawienie Katarzyny Orepuk naprawiła Nicole Chojnicka wybijając piłkę z linii bramkowej. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.
Tuż po przerwie czerwoną kartkę otrzymuje jedna z zawodniczek gospodyń za niesportowe zachowanie (uderzenie ręką w twarz). Mając jedną zawodniczkę więcej nasze dziewczyny dążą do podwyższenia wyniku, lecz brak dokładności oraz precyzji jest powodem iż wynik się nie zmienia. W 67 minucie kolejny rzut wolny, do którego podchodzi Patrycja Sadecka i umieszcza piłkę w bramce. Parę minut później dogodnej sytuacji nie wykorzystują gospodynie, a ponownie nasz zespół ratuje niezawodna i najlepsza na boisku Nicole Chojnicka. Nasze piłkarki dzięki grze z pierwszej piłki wypracowują sobie kolejne sytuacje, lecz po precyzyjnych zagraniach Katarzyny Misewicz i Aldony Stalczewskiej brakuje wykończenia. W 84 minucie po błędzie Magdy Zielińskiej w środkowej strefie boiska oraz złym ustawieniu naszej obrony, przed Katarzyną Orepuk znalazła się zawodniczka gospodyń zdobywając honorową bramkę. Po bardzo dobrym meczu wygrywamy 3:1.
Odnosimy pierwsze zwycięstwo nad zespołem AZS-u w historii występów w II lidze, ale przede wszystkim cieszy postawa wszystkich dziewczyn, a w szczególności Beaty Rowińskiej oraz Majki Zambrzyckiej, które we wcześniejszych meczach mniej występowały na boisku. O sile drużyny stanowi nie tylko pierwsza jedenastka, lecz mocna ławka.