Niwa Nowa Wieś zremisowała kolejny, już trzeci mecz z rzędu w nowym sezonie. Podobnie jak w dwóch poprzednich spotkaniach piłkarze Kamila Żmudy musieli gonić wynik i"tradycyjnie"odrobili straty w samej końcówce.
Zanim jednak nowowsianie musieli odrabiać straty, to sami mogli wyjść na prowadzenie. Solową akcję prawą stroną przeprowadził Kacper Górkiewicz po czym dośrodkował w pole karne. Tam czekał już Bogdan Swarzyński, ale strzał głową rosłego zawodnika naszej drużyny fenomenalną interwencją zatrzymał Jakub Księżarczyk.
W 77 minucie gry gospodarze wyszli na prowadzenie. Kamil Adamczyk popędził prawą stroną, a piłka po jego dośrodkowaniu i rykoszecie od jednego z zawodników zaskoczyła Grzegorza Gacura wpadając mu"za kołnierz".
Piłkarze Niwy przyzwyczaili już kibiców do dramatycznych końcówek i podobnie jak w poprzednich meczach walczyli do ostatniej minuty. W doliczonym czasie gry do piłki posłanej w pole karne"na aferę"wyskoczył Mateusz Śleziak, przejął ją po czym zagrał do Adama Żmudy. Zwinny napastnik naszej drużyny błyskawicznie oddał silny strzał pod poprzeczkę, czym ustalił wynik spotkania.
Nadwiślanin Gromiec - Niwa Nowa Wieś 1:1 (0:0)
1:0 - Kamil Adamczyk 77'
1:1 - Adam Żmuda 92'
Nadwiślanin: Jakub Księżarczyk - Łukasz Rundzia (71' Bartłomiej Szyjka), Grzegorz Zajas, Jakub Waligóra, Mateusz Zejma - Bartosz Palka (71' Kamil Adamczyk), Damian Lickiewicz, Dominik Nędza, Adam Rapacz (65' Mirosław Pactwa) - Dawid Adamczyk, Szymon Ścierski (83' Paweł Wiśniowski).
Niwa: Grzegorz Gacur - Bartłomiej Zwaryczuk, Lucjan Stawowczyk, Wojciech Góral, Mateusz Śleziak - Bartosz Michałek, Przemysław Oczkowski (89' Piotr Zacny), Bogdan Swarzyński - Kacper Górkiewicz (73' Przemysław Tlałka), Adam Żmuda, Piotr Klimczyński (63' Łukasz Łęcki).
Żółte kartki: Wojciech Góral, Bartłomiej Zwaryczuk.