W niskiej temperaturze i przy silnym wietrze przyszło rozegrać naszym juniorom drugie spotkanie tej rundy. Zawodnicy podeszli bardzo poważnie do meczu. Na początku pierwszej połowy mieliśmy kilka okazji do strzelenia bramek lecz bramkarz gospodarzy bardzo dobrze sprawował się na bramce. Po błędzie obrony piłka została źle zagrana przez co przejął ją przeciwnik i podał do kolegi, który strzałem po krótkim słupku ustalił wynik na 1:0. To był pierwszy z trzech strzałów na bramkę jakie mieli gospodarze. W porównaniu do tej statystyki nasi gracze oddali ok. 12 strzałów celnych. Jeszcze w pierwszej połowie po faulu na Pacynie, Kozioł celnie uderzył z wolnego po krótkim słupku lecz bramkarz wyciągnął się niesamowicie i wybił strzał.
Po drugiej połowie nadal dominowaliśmy w spotkaniu. Niestety sytuacje nie przeradzały się w bramki do 49 minuty kiedy Michalec z rzutu rożnego dośrodkował prosto na głowę Kozioła, który z premedytacją wbił piłkę do siatki. 1 – 1! Z biegiem czasu Bieczanie napierali coraz bardziej. Nie mogliśmy pokonać świetnie spisującej się jedynki gospodarzy. Już mecz chylił się ku końcowi, gdy w odległości ok. 23 metrów został sfaulowany Setlak. Rzut wolny i strzał! Bramka!!! Kozioł sprytnie uderzył w lewy dolny róg bramki!!! Wygrana na wyjeździe z Sękową.