Startu w rundzie wiosennej do szczęśliwych nie mogą zaliczyć zawodnicy drugiej drużyny Podgórza. Dziś w drugim swoim meczu ponieśli oni porażkę, przegrywając z Libertowem 1:0 po bramce zdobytej w 92minucie z rzutu karnego.
W pierwszej części spotkania więcej działo się pod bramką Podgórza, choć to krakowianie jako pierwsi mieli okazję na gola. W 10minucie błędu obrońcy nie wykorzystał Winnicki uderzając wysoko nad bramką. Po kilkudziesięciu minutach, w których gracze Libertowa kilka razy uderzali na bramkę Grabowskiego, znów przed szansą stanął Winnicki, jednak po dośrodkowaniu Urbana uderzył głową zbyt lekko.
Druga część meczu to lepsza gra rezerw Podgórza w ofensywie, przez co zapomnieli trochę o obronie. W 52minucie napastnik rywali wyszedł sam na sam z Grabowskim, lecz lepszy w pojedynku okazał się bramkarza gości. Trzy minuty później arbiter odgwizdał rzut karny dla Podgórza. Z jedenastu metrów pomylił się jednak Winnicki. Kolejna groźna okazja krakowskiego zespołu miała miejsce w 63minucie, jednak Sroczyński minimalnie się pomylił.
W kolejnych minutach oba zespoły szukały swoich szans na gola, lecz nie potrafiły trafić do siatki. W 92minucie zespołowi z Libertowa udało się osiągnąć cel. Bramka padła po strzale z rzutu karnego, którego sprokurował Szaroń faulując napastnika rywali w bocznej strefie pola karnego.