Jasielscy juniorzy zmotywowani ruszyli do ataku tuż po pierwszym gwizdku arbitra głównego. W swoim stylu Kuba Podgórski szarpał prawą stroną przeciwnika wspomagany kolegami z środkowej formacji pomocy. bramka wisiała w powietrzu, ale zawodnicy przyjezdni skutecznie wybijali z rytmu nasz zespół, jak też golkiper Unii czujnie prezentował się w bramce. Upragnioną bramkę Czarni Jasło trafili dopiero w 37 minucie po bardzo ładnej akcji zespołu, w której świetną asystą popisał się Michał Gabryel, a dzieła w polu karnym dokończył Bogumił Czyżowicz. Wydawało się, że z minuty na minutę rozwiąże się worek z bramkami dla gospodarzy. Nic takiego jednak się nie stało. Do przerwy, pomimo ciągłego ataku na bramkę Bukały wynik nie uległ zmianie. Po przerwie trener Dyląg wprowadza do gry Marka Żygłowicza i Marcina Gajdę za Kubę Podgórskiego i Michała Bowrowca, tj. zawodników, którzy w sobotę wystąpili w drużynie seniorów. Gra nie uległa zmianie, ciągłe ataki Czarnych Jasło i kontrataki gości przenosiły futbolówkę z jednej na drugą stronęboiska. Obie drużyny stwarzały sobie przy tym sytuacje strzeleckie, z tym tylko, że nasi zawodnicy mieli ich zdecydowanie więcej. Czas mijał nieubłaganie, a na tablicy wynik nie ulegałzmianie. Mając na uwadze dobrą postawę przeciwników nie była to komfortowa sytuacja, gdyż wyrównanie wisiało w powietrzu przy nieskuteczności strzeleckiej gospodarzy. Trener Dyląg rzuca do walki kolejnych zawodników z rezerwy, liczącna dobrą passę swojego snajpera zmienia w 78 minucie podmęczonego na szpicyMichała Gabryela na Kamila Kowalskiego. Znowu "ciepło" zrobiło się pod bramką Bukały, futbolówka jednak w dziwny sposób omija siatkę gości lub trafia wprost w ręce ich bramkarza. Niestety chwila nieuwagi oraz dające się we znaki zmęczenie powoduje, iż po faulu w 81 minucie w okolicy lewej strony pola karnego powodują, iż po uderzeniu piłki przez zawodnika Unii Michała Madejaw kierunku Niemczyńskiego, w dośćkuriozalny sposób ta wtacza się do siatki. Tracimy tym samym 2 punkty w jednej chwili. Podbudowani takim obrotem sprawy goście napierają bardziej zdecydowanie i z drużyny atakującej chwilowo stajemy w pozycji obrony. Niestety doliczone 2 minuty do regulaminowego czasu gry nie zmieniły nic na korzyść Czarnych Jasło. Goście wracają w dobrych humorach, bo z 3 punktów zdobytych po XII kolejkach 2 wypracowali na jasielskich juniorach. W drużynie Juniorów Starszych w ligowych rozgrywkachzadebiutowali w dzisiejszym spotkaniu Gabryel Michał, Uram Krzysztof, Gajda Marcin i Szostak Patryk choć tylko jako bramkarz rezerwowy. Patryk zaliczył udane występy w meczach sparingowych rozegranych w ramach przygotowań do obecnej rundy sezonu.
GALERIA: fot. J. Dąbrowski