W dniu 10.05.2014 r. Wesoła Zadąbrowie zremisowała 1:1 w wyjazdowym spotkaniu z Czuwajem Przemyśl. W pierwszej, wyrównanej połowie meczu bramek nie oglądaliśmy choć sytuacji nie brakowało. Więcej szans na jej zdobycie mieli zawodnicy z Przemyśla, a w najlepszej z nich pomylił się Paweł Przytuła, trafiając piłką w słupek. Pierwszego gola w meczu zdobyli jednak zawodnicy z Zadąbrowia. W 64. minucie, po dwójkowej akcji z Kamilem Hołubem, do bramki rywali trafił Robert Tyrawski. Ten sam zawodnik mógł podwyższyć wynik już w kolejnej akcji, jednak piłkę w porę zablokował obrońca gospodarzy. W końcowych minutach do głosu ponownie doszli miejscowi, jednak ich nieporadność w ataku oraz dobra postawa naszego bramkarza uchroniły Wesołą przed stratą bramki. Wyrównanie przyszło w 86. minucie spotkania. W polu karnym Wesołej "z głodu" przewrócił się zawodnik Czuwaju, a sędzia główny po sygnalizacji bocznego nie zawahał się na podyktowanie rzutu karnego, przekreślając poprawny występ całej trójki w tym spotkaniu. Jedenastkę pewnie wykorzystał doświadczony zawodnik Czuwaju Mateusz Seryło. Wesoła przystąpiła do sobotniego meczu bez trenera Mirosława Szota, z 11. zawodnikami do gry. W wyjściowym składzie po raz pierwszy wystąpił Damian Noga, a obroną kierował najlepszy strzelec Wesołej - Konrad Demski. W meczu nie zagrali: A. Sobol, P. Zięba (sprawy osobiste), Ł. Andrejko (kontuzja), G. Tyrawski oraz nieobecni od dłuższego czasu: R. Wach (kontuzja), K. Lonc i A. Fujarowicz. Remis z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, mimo porażki Lubaczowa, nie poprawia sytuacji Wesołej przed końcówką sezonu. W tym momencie tracimy do kolejnych drużyn: 6 pkt. - Lubaczów, 7 pkt. - Przemyśl, 9 pkt. - Radymno.
Czuwaj Przemyśl
Gospodarze
|
1
:
1
1
2P
1
0
1P
0
|
LKS Wesoła Zadąbrowie
Goście
|
Czuwaj Przemyśl
86' Nieznany zawodnik rzut karny |
90'
|
LKS Wesoła Zadąbrowie
|
Brak kar